środa, 28 października 2009

Z kryzysowej perspektywy

Od kilku dni przechodzę remontowy kryzys. Pomyślałam, że jak o tym napiszę to może mi przejdzie - choć troszkę. Ja wiem, że już dużo zrobione, że zostały tylko drobiazgi i można będzie urządzać, tak już na prawdę, ustawiać, przestawiać, zawieszać... Nie mogę się skarżyć bo On myśli (ach ta męska pokrętna logika), że to wszystko jego wina.  A to nie jego i nie moja - w ogóle chyba niczyja. No ale utknęliśmy - od 3 tygodni nic się nie zmieniło tylko czekamy i czekamy. Na drzwi czekamy wejściowe - miały być dzisiaj ale ich nie ma :(   Bez tych drzwi to ani rusz teraz...

A ja mam dość:

  • bałaganu

  • pyłu, kurzu, pyłu i kurzu

  • szukania rzeczy po kartonach

  • za małej szafy

  • braku półek w kuchni

  • tego co widzę po wejściu do mieszkania

  • budzenia się w sypialni bez zasłonek

  • braku biblioteczki

  • a nawet szafeczki przy łóżku

  • nie mówiąc o lampce nocnej

  • tego, że buty mi się kurzą choć stoją w korytarzu

  • tego mętliku rzeczy, które leżą na szafce bo nie mają swojego miejsca

  • widoku worków z gipsem, pociętego styropianu, pędzli moczących się w słoikach


Podsumowując - remontu mam dość :(

Dobrze, że mam Barsulkę 0na zawsze mnie rozśmieszy, zwłaszcza, że ostatnio zrobiła się strasznie gadatliwa i wydaje z siebie rożne rodzaje murków, pisków i charknięć  - zwłaszcza jak się rozkłada do spania:

barsulek2

barsaulek1

piątek, 23 października 2009

Zrób to sama: zasłonka i ozdobne wazony - świetne projekty DIY


Znalezione oczywiście na Desing*Sponge. Co tam zaglądam to coś ciekawego i niezwykle inspirującego! Mam takie wrażenie, że projekty DIY (Do It Yourself) czyli po naszemu „zrób to sam” przeżywają ostatnio prawdziwy renesans - czy to jeśli chodzi o wnętrza i urządzanie domu, czy też w kwestiach np. oryginalnych dodatków do ubrań. Ja osobiście bardzo lubię takie rozwiązania - nadają przedmiotom indywidualny charakter,  pokazują nowe i niezwykłe sposoby zastosowania różnych przedmiotów, generalnie rozbudzają kreatywność.  Dziewczyny z belki po prawej, na blogi których zaglądam mogą się pochwalić równie ciekawymi niezwykle kreatywnymi rozwiązaniami i pomysłami.  Tak na szybko, żeby nie być gołosłownym  to np. przeróbka tortownicy u Ity z Jagodowego zagajnika, bardzo pomysłowe kąpielowe solniczki Li z B&W czy też pojemniki kuchenne Somki z Teatru Dobrych Klimatów. A to zaledwie czubek góry niezwykle kreatywnych pomysłów!


A jakie pomysły zwróciły moją uwagę na D*S? Pierwszy projekt to taka zasłonko- przesłonka z kawałków materiału w kształcie kółek. Nie podejmę się raczej bo też zasłonki takowej nie miałabym gdzie powiesić, ale strasznie podoba mi się ten fotelik - pamiętam podobne z dzieciństwa, z mieszkania dziadków:


screen1


Projekt krok po kroku tutaj.


Drugi projekt DIY to jak dla mnie bardzo fajny pomysł na efektowną „ceramikę”. Ten mam zamiar wcielić w życie jak już będę na etapie ustawiania dodatków. Tylko  gdzie można kupić „puchnącą farbę”?


DIY_butelki


Szczegóły wykonania można znaleźć tu.




środa, 21 października 2009

Srebrny sufit - czyli kolejny pomysł

który zapewne nie doczeka się realizacji.  Po pierwsze mam zamkniętą na razie przez Onego listę pomysłów na wykańczanie mieszkania, po drugie - nie bardzo mam gdzie ten pomysł zrealizować :(

Srebrny sufit moim zdaniem świetnie pasuje do loftów lub starych kamienic z piękną sztukaterią a nasze mieszkanko, choć wysokie, to ani loftem ani secesyjną kamienicą nie jest (choć przyznam, że tli mi się w głowie pomysł na zrobienie takiego sufitu w łazience).

Na początek coś zupełnie srebrnego czyli The Factory Andego Warhola, w której wszystko było albo wyklejone srebrną folią albo pomalowane srebrnym sprejem:

Andy-Warhol-2Tutaj srebrny sufit w eleganckiej starej kamienicy - ten efekt odbijającego się od sufitu światła - przepiękny:

piękny_srebrny_sufit

srebrny_sufit_z_bliska

srebrny

Tutaj w nowocześniejszym wydaniu - nie podoba mi się to rozwiązanie, że sufit i ściany schodzą się w rogach:

serebrnysufit

Jak nie sufit to choćby srebrne gzymsy można sobie zafundować, jak się ma mieszkanko w kamienicy:

srebrne_gzymsy

Tutaj dwa zdjęcia srebrnego sufitu  stylistki Sibelli Court z jej mieszkania  w lofcie na Manhattanie:

srebrny_sufit_cecilia

srebrny_sufit_sibilla

Pomysł: Gdzieś - ale nie pamiętam już kompletnie gdzie (jak ktoś wie gdzie to niech da znać) - wyczytałam, że można taki efekt jak u Sibelli Court uzyskać malując srebrnym sprejem kasetony styropianowe - tani i efektowny sposób moim zdaniem.

Zdjęcia znalezione na:

www.artjana.com

www.design-crisis.com

www.citified.blogspot.com

www.apartmenttherapy.com

wtorek, 20 października 2009

Wysokie i białe

mimo zimowej aury nie chodzi o zaspy ale o wysokie i białe listwy przypodłogowe. Na większości zdjęć prezentujących wnętrza czy to z Wysp czy to z Francji, czy nawet z USA prezentują się pięknie i sprawiają wrażenie raczej ogólnodostępnych:

ds_wysokie_listwy_1

ds_wysokie_listwy_2

ds_wysokie_listwy_3jpg

bardzo_wysokie_laistwy

theselby_wysokie_białe_listwy

ds_wysokie_lsitwy_5

białe_lsitwy_francjajpg

[caption id="attachment_1424" align="aligncenter" width="500" caption="zdjęcia wnętrz z Desing*Sponge i The Selby"]theselby_biale_listwy[/caption]


Oczywiście zapragnęłam mieć takie listwy w mieszkaniu - zwłaszcza, że nasze staro-nowe deski mają trochę przerw (ok 2cm) od ścian a mieszkanie wysokie więc czemu nie. Niestety. Oferta marketów budowlanych w tej kwestii jest żadna - jak zwykle wszystko jest beżowe, brązowe i niskie... Od tygodni badam więc polski rynek listew przypodłogowych w poszukiwaniu białych i wysokich - i oto co udało mi się znaleźć i ustalić.

Wysokie i białe listwy przypodłogowe można kupić jako - sztukaterię wykonaną z duroplastu i duropolimeru. Najwięcej można znaleźć sklepów które oferują sztukaterię marek ORAC i NMC oraz Catherine Doyle.

Jest też możliwość zamówienia listew z płyt MDF - tutaj wycena jest indywidualna a czas realizacji dość długi.

Pomyślałam jeszcze o stolarzu i zamówieniu drewnianych listew - ale czytając o montażu listew dowiedziałam się m.in., że drewniane listwy i to jeszcze w takich rozmiarach są za sztywne i mogą "nie trzymać" się ściany - zwłaszcza, gdy nie jest ona prosta. A że w starym budownictwie ściany nie są zbyt proste to wie chyba każdy kto takie mieszkanie remontował. Są jednak firmy które produkują gotowe wysokie listwy drewniane - np. wymienione poniżej znaleziona we Wrocławiu ale też w ofercie sklepu z podłogami znalazłam drewnianą, malowaną na biało i utwardzaną listwę o wymiarach: 120x80 mm w cenie 80 zł za 2,5m.

Zamieszam przegląd jakby kiedyś ktoś szukał - może się przyda.

Dystrybutorów sztukaterii ORAC można znaleźć tutaj.


Abakus - firma z Warszawy


Rafael Decoration - Wrocław - tu są drewniane


www.klimek-klus.pl - też Wa-wa


www.decorsystem.com.pl


spory wybór listew i sztukaterii jest też  np. w MagicHome


My zdecydowaliśmy się się po organoleptycznym zapoznaniu na sztukaterię - listwę o wymiarach 80mmx20mm. Nie jest tak wysoka jak mi się marzyło - bo jedynie 8 cm - ale jest tak gruba jak potrzebowaliśmy czyli na 2 cm. Niestety ceny są powalające - za listwy grube na 2 cm i wysokie na 10 -12 cm kosztują od 50 do 70 zł a nawet 100 zł  za metr. Co przy pomnożeniu na potrzebne metry idzie w tysiące złotych. Nasza jest wiec kompromisem pomiędzy tym co nam się podobało a tym na co nas stać.  Jest to model SX122 Orac wygląda mniej więcej tak:


listwa_orac_sx122


orac_xs122listwa_sx122


Jak zakupimy i zamontujemy to oczywiście zamieszczę fotorelację ale to zapewne trochę potrwa...


czwartek, 15 października 2009

Motywatory: Oddech

baraka_filmW moim przypadku jesień sprzyja refleksji, zwłaszcza, gdy jak ostatnio pogoda za oknem nie nastraja do spacerów.

W takim medytacyjno-refleksyjnym nastroju polecam (jeśli ktoś nie widział) genialny obraz - Baraka. W filmie nie pada ani jedno słowo natomiast towarzyszy nam cudowna muzyka.  Niesamowita 96 minutowa przepełniona refleksją  podróż po świecie.  Cuda natury i wytwory ludzkiej cywilizacji, niesamowite kontrasty, ludzkie życie od narodzin do śmierci, nasz wpływ na życie planety i zniewalające piękno  przyrody.   Trzeba dać się temu filmowi ponieść... ja od lat lubię do niego wracać.

Baraka - z arabskiego oznacza błogosławieństwo, esencje życia, od której rozpoczyna się ewolucja.

tu trailer:





piątek, 2 października 2009

Rzeczy pospolite - dzbanek


Szaro i buro za oknem więc wrzucam trochę koloru.


Przemalowany emaliowany dzbanek – niegdyś „klasycznie” czerwony - teraz w kolorze, który nadaje świeżości naszej kuchni:


dzbanek_emaliowany


dzbanek_emaliownay_zielony


Jest to dzbanek do kawy model 578 T. Ten klasyk polskiego designu  produkowany  jest/był prawdopodobnie od 1907 roku. Więcej o historii dzbanka można przeczytać na blogu Design po polsku.


dzbanek_emalia_czerwonyMój obecnie służy za konewkę do podlewania m.in. pięknie kwitnącej na pomarańczowo kalanchoe:


kalanchoe


dzbanek_konewka


Zdjęcia robione gdy jeszcze pięknie grzało jesienne słońce.

Related Posts with Thumbnails