Szperając w sieci natrafiłam na te zdjęcia...
Absolutnie cudowne i bajkowe miejsce - maleńki viktoriański domek Sandry Foster w Catskills.
Zamieszkać w takiej chatce na kilka letnich dni to jak przenieść się w jakiś cudownie bajeczny świat...
Sen na tym łożu na pewno przynosi kolorowe sny...
Usiąść przed chatką z filiżanką zielonej herbaty, ulubioną książką. Wsłuchać się w szum drzew i strumienia...
Zdjęcia: Tondro Trevor dla New York Times
środa, 30 czerwca 2010
poniedziałek, 28 czerwca 2010
Poniedziałkowe inspiracje - zabawy kolorami
Zapowiada się piękny, słoneczny czas. Życzę wszystkim aby wypoczywali i uzupełniali akumulatorki.
I aby ten tydzień był pełen kolorowych myśli i marzeń :
Zdjęcia z Desing*Sponge i Dlikatissen.
I aby ten tydzień był pełen kolorowych myśli i marzeń :
Zdjęcia z Desing*Sponge i Dlikatissen.
Etykiety:
aranżacja wnętrz,
aranżacje wnętrz,
kolor we wnętrzu,
kolory,
kolory we wnętrzu
sobota, 26 czerwca 2010
Turkusowy drobiazg na weekend
Pozostawiona przez poprzednich właścicieli salaterka im służąca jako popielniczka jest w pięknym turkusowym kolorze.
Kolor piękny ale co zrobić z taką mała miseczką. Najlepiej jakbym znalazła jej jeszcze jakichś szklanych turkusowych towarzyszy i ładnie wyeksponowała na tle białej ściany. Na razie jest jednak jedna samotna... Zresztą póki nie mam w sypialni półki, na której mogła bym ją po prostu postawić wsypałam kilka drobiazgów i postawiłam na komódce. Wyszedł mi taki trochę morski klimat. Nie przepadam za takimi zbieraczami kurzu ale tym razem robię wyjątek...
Zmykam zaraz na warsztat lepienia na kole garncarskim i targi taniej książki. Miłego i słonecznego weekendu :)
Kolor piękny ale co zrobić z taką mała miseczką. Najlepiej jakbym znalazła jej jeszcze jakichś szklanych turkusowych towarzyszy i ładnie wyeksponowała na tle białej ściany. Na razie jest jednak jedna samotna... Zresztą póki nie mam w sypialni półki, na której mogła bym ją po prostu postawić wsypałam kilka drobiazgów i postawiłam na komódce. Wyszedł mi taki trochę morski klimat. Nie przepadam za takimi zbieraczami kurzu ale tym razem robię wyjątek...
Zmykam zaraz na warsztat lepienia na kole garncarskim i targi taniej książki. Miłego i słonecznego weekendu :)
Etykiety:
kolory we wnętrzu,
ozdoby,
turkus,
turkusowe dodatki,
urządzanie mieszkania
czwartek, 24 czerwca 2010
Ładne rzeczy czyli zachcianki - metalowe lampki biurkowe
Stare takie vintage - lampki biurkowe, kinkiety, lampy stojące. Bardzo, ale to bardzo mi się podobają. Na zdjęciach poniżej kilka, które szczególnie wpadły mi w oko - większość to starocie ale jest też współczesny Giant i czy produkowana do dziś lampa Kaiser 6631 Luxus - które można kupić - jak kogoś stać...
Na początek lampki we wnętrzach:
Jest i współczesny Giant:
Najbardziej podobają mi się te zaprojektowane w latach 30 stych.
Cudna lampa zaprojektowana przez Christiana Dell'a dla Kaiser - model 6631 Luxus - można starą wersję znaleźć na aukcjach. Nowa w cenie ok 700 euro do kupienia tu
Również ta rewelacyjna lampa ścienna jest jego projektu - do dostania na aukcjach:
Czy też ta urocza lampka biurkowa o nazwie Polo Popular:
Albo te zaprojektowane przez Marianne Brandt dla Kandem:
I jeszcze na koniec dwa przecudne kinkiety - niestety nie mam pojęcia gdzie te zdjęcia znalazłam:
Więcej można poczytać np. tutaj lub tutaj.
Na początek lampki we wnętrzach:
Jest i współczesny Giant:
Najbardziej podobają mi się te zaprojektowane w latach 30 stych.
Cudna lampa zaprojektowana przez Christiana Dell'a dla Kaiser - model 6631 Luxus - można starą wersję znaleźć na aukcjach. Nowa w cenie ok 700 euro do kupienia tu
Również ta rewelacyjna lampa ścienna jest jego projektu - do dostania na aukcjach:
Czy też ta urocza lampka biurkowa o nazwie Polo Popular:
Albo te zaprojektowane przez Marianne Brandt dla Kandem:
I jeszcze na koniec dwa przecudne kinkiety - niestety nie mam pojęcia gdzie te zdjęcia znalazłam:
Więcej można poczytać np. tutaj lub tutaj.
Etykiety:
aranżacja wnętrz,
dodatki vintage,
lampy,
mieszkanie,
odnowione,
vintage,
znalezione
środa, 23 czerwca 2010
Po powrocie
Wróciłam. Cała i zdrowa i wypoczęta :) Okazało się, że w 5 miesiącu ciąży w kajaku jest całkiem wygodnie. Największy niepokój budziło we mnie spanie pod namiotem ale nowy cieplutki śpiwór i materac dmuchany sprawiły, że zimne noce nie były mi straszne.
Płynęliśmy rzeką Radew (od Mostowa) i Parseną do Bałtyku. Do samego morza nie udało nam się "dokajakować" gdyż z czystego lenistwa chcieliśmy nad Bałtykiem pobyć i zjeść smaczna rybkę więc podjechaliśmy samochodami.
Podróż rzekami nie dostarczyła zbyt wielu inspiracji wnętrzarskich - ale było pięknie:
Pozdrawiam serdecznie i wkrótce kolejne wieści z naszego mieszkania i kolejne porcje inspiracji .
Płynęliśmy rzeką Radew (od Mostowa) i Parseną do Bałtyku. Do samego morza nie udało nam się "dokajakować" gdyż z czystego lenistwa chcieliśmy nad Bałtykiem pobyć i zjeść smaczna rybkę więc podjechaliśmy samochodami.
Podróż rzekami nie dostarczyła zbyt wielu inspiracji wnętrzarskich - ale było pięknie:
Pozdrawiam serdecznie i wkrótce kolejne wieści z naszego mieszkania i kolejne porcje inspiracji .
Etykiety:
motywatory,
różności
Subskrybuj:
Posty (Atom)