Jak nie to gorąco polecam. Na mnie film zrobił niesamowite wrażenie. Nie podejrzewałam, że można w tak pasjonujący sposób pokazać balet. Nawet mój brat po obejrzeniu tego filmu powiedział, że chętnie by się przeszedł na prawdziwy balet. No i Natalie Portman, która zagrała genialnie.
Poniżej trochę łabędzich inspiracji.
Kolekcja sof i foteli Swan od marki Fritz Hansen, zaprojektowana przez Arne Jacobsen w 1958 r.
I na koniec piosenka Black Swan Toma Yorka
ps. obrazki prowadzą o źródeł
Posty
10 komentarzy:
Film na pewno obejrze:) Krzeslo jest genialne, prawda?
Za piorami nie przepadam, w ogole za ptakami, cos mnie niestety od nich odrzuca, chyba, ze to sowy, te kocham:)
Pozdrawiam serdecznie:)
"Czarny łabędź" wisi w powietrzu:) wczoraj pisałam o nim u siebie i zastanawiałam się nad tą samą piosenką...
Film zrobił na mnie duże wrażenie, oglądając go, zupełnie straciłam poczucie czasu i miejsca, co już dawno mi się nie zdarzyło. Bardzo podobała mi się plastyczna przemiana białego łabędzia w czarnego i zupełnie zaskoczyła mnie Natalie Portman. Dla mnie to nie jest film o balecie, ale o dokonywaniu wyborów, pasji i sztuce. Pozdrawiam.
Wczoraj widziałam film. Jest piękny i robi wrazenie. Ogromne. Szybko minął, a po zakończeniu jeszcze nim żyłam. Koniecznie w kinie bo muzyka w człowieku zostaje. Niesamowity.
PS Uwolnij komentarz od weryfikacji słownej pliiiis. to nie tylko moje zdanie.
Moniko - to koniecznie obejrzyj film :) A krzesło owszem - jest super - bardzo bym kiedyś chciała stać się posiadaczką takowego.
Paulino - dla mnie film też nie jest o balecie - raczej o ambicji, wyborach, chorobliwej miłości,dążeniu do doskonałości, i obłędzie a balet jest tu tłem na którym i dzięki któremu wszystko się rozgrywa.
jerzy_nko - co do filmu to się zgadzam, a co do komentarzy to zrobione :) mam nadzieję, zmiana ustawień zadziałała.
film świetny! chociaż nie tak wybitny jak "requiem dla snu".
Zapamiętam tytuł na zaś, bo aktualnie mamy ferie i na tapecie:
STAR WARS, HARRY POTTER jeszcze chyba sobie skombinuję ROOSVEL ;D
Nawiązując do stworzeń ...
dziś chciałam adopcji kota dokonać, po wymianie mnóstwa @ i w zasadzie obgadaniu sprawy, ustaleniach co do młodego, warunków, zaproszenia na rekonesans itp itd, zapytałam o legalność akcji i w jaki sposób wykorzystują wpłaty z ów.
Nagle prowadzącej się odwidziało.
W sumie to nawet nie wiem czy jestem zła. Młody długo mnie namawiał na kota. Jest dość odpowiedzialnym i obowiązkowym dzieckiem. A tu taki ZONK.
I tak się zastanawiam skoro z człowiekiem się postępuje w taki sposób to jakim się jest dla tych zwierzaków?
nadal jednak optymistycznie
pozdrawiam
13ka
Oglądałam i też jestem pod wielkim wrażeniem.
Sylwia
Sylwio, panno turkus - fajnie, że mamy podobne wrażenia.
13 - no co ja Ci mogę powiedzieć - aż się w człowieku gotuje jak czyta o takich ludziach co przekręty robią wykorzystując niewinne zwierzaki. W ogóle to ostatnio można było zwątpić w ludzkość jak się słyszy co ludzie zwierzętom urządzają.
lubie poduszki z nadrukami....calvado.pl tez ma poduszki
Prześlij komentarz