poniedziałek, 10 września 2012

Codzienność...

Powrót z urlopu
Koniec wakacji
"(...)zdarzenia codzienne są ostentacyjnie niezauważalne. Przepływają od istnienia do nieistnienia, w które zapadają a swą krótką obecnością nie budzą uwagi. Nie zostawia śladów. Nieliczne, jakie udaje nam się wypatrzeć po chwili zaciera (...) Najczęściej przyciąga uwagę nie podczas trwania zdarzeń, lecz po czasie jako coś, co było - chyba było - choć nie zostały nam w ręku żadne dowody. Jedyną poszlaką jest znużenie (...)"
J.Brach-Czaina, Szczeliny istnienia





Tutaj lekkie przytłoczenie rzeczywistością po powrocie z wakacji ale na PePeParty  smakowicie, soczyście i arbuzowo - zapraszam:


wtorek, 12 czerwca 2012

Recycling - skrzynia na klocki

Małe "befor&after
Dla Jeremiasza.
Znaleziona, wyrzucona stara szuflada z jakiejś wielkiej biurowej szafy.
Oczyszczona, odmalowana i z domontowanymi kółkami.
Planuję jeszcze czarny pas wokół farba tablicową - będzie można zapisywać co się wewnątrz mieści.
Szkoda, że znalazłam tylko dwie...
Pozdrawiam Was ciepło :)
byziak

poniedziałek, 28 maja 2012

Ah te kolory


no właśnie
mega kolorowo
tęczowo 
i radośnie
na przekór złym wiadomościom

A do posłuchania oczywiście Over the rainbow:
Albo mój ulubiony "tęczowy" kawałek:
Więcej tęczowych inspiracji na blogu PEPE PARTY
Pozdrawiam ciepło i chyba już mi humor trochę wraca...

wtorek, 15 maja 2012

Znikłam bo jestem gdzie indziej gdzie właśnie WAS zapraszam

Czas się wytłumaczyć z tej przydługiej nieobecności: nie ma mnie tu bo jestem tu: PEPE PARTY. Wasze blogi czytuję z pasją bo są inspirujące i piękne ale jakoś nie daję radę pisać na swoich, których zrobiło się trzy. Czas leci, dziecko coraz większe, w mieszkaniu nie dzieje się za dużo rzeczy więc pomyślałam, że czas na coś nowego. Tutaj oczywiście będę się pojawiać, jak coś ciekawego się wydarzy w naszym mieszkanku ale na razie wszelkie inwestycje są wstrzymane ze względów finansowych.
Dlatego zapraszam Was serdecznie do śledzenia nowego bloga PEPE PARTY - tam będę pisać o dekoracjach, inspiracjach dekoracyjnych,  ręcznie robionych ozdobach z papieru i nie tylko. Tematyka kręcić się będzie głównie wokół imprez dla dzieciaków ale nie tylko. Wraz z koleżanką, która robi piękne zdjęcia postanowiłyśmy działać i stąd ten pomysł i blog. Dopiero zaczynamy więc liczymy na Wasze uwagi i wsparcie. Zapraszam serdecznie oto dwa zdjęcia z naszej drugiej oficjalnej imprezy, więcej na PEPE PARTY:
Mam nadzieję, że Wam się spodoba. 
Pozdrawiam ciepło.

środa, 25 kwietnia 2012

Zamiany - stary nowy salon

Na wiosnę chyba każdy potrzebuje zmiany. U kobiet najczęściej ta potrzeba kończy się u fryzjera ;) U nas skończyła się zamianą salonu i sypialni. W zasadzie taki był pierwotny plan ale w wyniku różnych perturbacji stało się inaczej. Teraz wróciliśmy do pierwszych pomysłów i wydaje mi się, że jest to optymalne rozwiązanie.
Kilka fotek z salonu. W sumie już nieaktualnych bo w tym tygodniu zmieniliśmy położenie kanapy i teraz siedząc na niej wygodnie możemy podziwiać ceglaną ścianę. Ale jeszcze tydzień temu było tak:

czwartek, 19 kwietnia 2012

Loggia - prowizoryczne odświeżenie

Wyszło trochę w greckim klimacie ale prócz szarej akurat tylko taka farba do betonu była :)
Na razie loggia służyła jako magazyn/schowek ale mam nadzieję, że w tym sezonie wiosenno-letnim, będzie tam miły kącik do wypicia kawki wśród ziół i kwiatów :) 

A było tak gdy kupiliśmy:
A jak teraz jest to pokażę innym razem ;)
Tylko żałuję, że poprzedni właściciele pozbyli się tego kredensu...

piątek, 13 kwietnia 2012

Cieplej, cieplej i kolorowo

Wyglądam promieni słonecznych.
Planuję wycieczkę w sobotę w Góry Sowie.
Oby pogoda dopisała.
Ale na trawnikach przy sąsiednich blokach zakwitły już mniszki i szafirki.
I trafiłam na takie cudowne ocieplacze na kubki.
Takie optymistyczne i radosne.
Choć trochę zimowe a wiosna przecież...
Miłego dnia :)

stąd
A żeby jeszcze pozostać w radosnym klimacie i poczuć się bliżej lata to proponuję posłuchać:

sobota, 7 kwietnia 2012

Wesołych i spokojnych Świąt

Święta spędzamy u rodziny.
Dekoracje u nas bardzo skromne ale wystarczające.
Życzę Wam spokojnych, rodzinnych Świąt. Odpocznijcie :)

wtorek, 3 kwietnia 2012

Szkodnik mały grasuje

Czyli jakie zniszczenia może poczynić w mieszkaniu 17 miesięczne dziecko. Niby trzeba się z tym pogodzić, ale mi czasem ręce opadają i łzy cisną się do oczu. Pomalowane ściany, podłogi - choć ja go pilnuję gdy dostaje kredki. Ale taki mały, kreatywny człowiek, a to namierzył i ściągnął z biurka długopis, a to odkrył, że klockami też da się rysować po pewnych powierzchniach. Jazda autkiem po domu to rozgniecione listwy przypodłogowe i te na drzwiach. Jak gdzieś jest dziurka - trzeba ją rozdłubać, jak coś wystaje - trzeba ułamać. No i te głośniki...

Czasem sobie sobie słucham i się uspokajam:


niedziela, 1 kwietnia 2012

ISAK

Nadrabiając zaległości - prezentuję mój prezent urodzinowy (dzięki Aga). Prawda, że uroczy?

Teraz wisi już w innym miejscu (wkrótce pokażę). W ISAK mają piękne, radosne rzeczy. Przydała by się jeszcze jakaś tapeta do pokoju młodego:



Zimno i deszczowo


poniedziałek, 27 lutego 2012

Puf skończony!

Nie było mnie długo bo się zawzięłam. Skończyłam dywanik dla małego, jeszcze 4 osłonki i nakrycie na puf :) Pod koniec musiałam już zakupić "materiały" w ciuchlandzie bo mieszkanie mam doszczętnie wyczyszczone. 
Poza tym tydzień ferii z młodym, tydzień pobytu babci  - i jakoś tak zleciało. Mam nadzieję, że wasze szydełkowe prace też postępują. Ja planuję się zabrać za sznurek. 
Dziękuje za wszystkie komentarze i maile. I zaglądać się do Was staram na bieżąco, ale niestety nie zawsze ślad zostawiam.  Miłego wieczoru.
A oto i puf a konkretnie puf w szydełkowym ubranku. Całkiem niezły  wyszedł moim zdaniem: 

Dzisiaj słucham m.in:


wtorek, 24 stycznia 2012

Włóczka z t-shirtu po raz drugi

Witam Was serdecznie :)
Jako, że pojawiło się sporo pytań jak zrobić włóczkę z t-shirtów poniżej zamieszczam link do tutorialu:
Jak zrobić włóczkę z t-shirtu.
To jest tutorial, który mnie zainspirował do pracy ale okazało się, że i na polskim gruncie ktoś to robi i to od dawna. Zajrzyjcie na bloga Sanki - tu jest Pufka, a tu jak zrobić duże szydło :)
Sama własnie takim szydełkiem z patyka robię dywanik do ikeowego namiotu małego Jeremiasza. Będzie kolorowy jak sam namiot - tylko jeszcze sporo pracy zostało bo średnica to 100 cm a jak mam na razie 56 cm:
Pozdrawiam ciepło i życzę udanego szydełkowania. Zimy we Wrocławiu dalej nie ma ale podobno ma przyjść w przyszłym tygodniu - oby!
A i do posłuchania coś (tylko długie intro jest - na pewno znacie częściowo z pewnej reklamy):
Related Posts with Thumbnails