Poza tym tydzień ferii z młodym, tydzień pobytu babci - i jakoś tak zleciało. Mam nadzieję, że wasze szydełkowe prace też postępują. Ja planuję się zabrać za sznurek.
poniedziałek, 27 lutego 2012
Puf skończony!
Nie było mnie długo bo się zawzięłam. Skończyłam dywanik dla małego, jeszcze 4 osłonki i nakrycie na puf :) Pod koniec musiałam już zakupić "materiały" w ciuchlandzie bo mieszkanie mam doszczętnie wyczyszczone.
Etykiety:
dekoracje,
DIY,
fotele,
na szydełku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Świetny wyszedł!
Pozdrawiam cieplutko.
Puff rewelacyjny!!!
ale cudny ten puf..:-)))
Dzięki :) Mi też się na szczęście podoba :)
no ładny, ładny, jakże by inaczej :)
Moim zdaniem wyszedł super! Pozdrawiam ;o)
Śliczny!
Prześlij komentarz