Wczoraj wyszło piękne słońce ale my mamy zakaz wychodzenia z domu... Wrzucam więc kilka migawek z naszej sypialni.
Sypialni trochę ostatnio zmodyfikowanej na rzecz Jeremiasza. Jeszcze go nie wyprowadziliśmy do własnego pokoju (i pewnie szybko to nie nastąpi ze względu na moje wrodzone lenistwo - chodzi o nocne karmienia oczywiście). Stałym mieszkańcem jest też Barcelona, której ślad na jednym ze zdjęć. Nie ma u nas kota w światowy dzień kota - jest pies :)
10 komentarzy:
ladnie... :)
Cudowny spokój bije z tych zdjęć, nic - tylko chwilo trwaj. Pozdrawiam.
Cudnie :) uwielbiam turkus :)
Ciekawa sypialnia, cegła robi wrażenie.
Oryginalne zdjęcia, inne niż wszystkie jakie do tej pory mogłam podziwiać...bardzo artystyczne:P
Ładne turkusowe szafki, mój ulubiony kolor. I ten włochaty, to dywanik? Musi być miły dla stóp.
:) Miło że się podoba.
Basiu - fajny dla stóp ale fatalny do czyszczenia
Eva - heh tak sobie próbuję. Sypialnia jeszcze czaka na skończeni a łóżko na zagłówek...
Zielonyiksiku,zainspirowana - miło mi że się komuś podoba
Paulino - fajnie, że widać spokój - ostatnio go nie wiele w rzeczywistości
Pozdrawiam
:) Miło że się podoba.
Basiu - fajny dla stóp ale fatalny do czyszczenia
Eva - heh tak sobie próbuję. Sypialnia jeszcze czaka na skończeni a łóżko na zagłówek...
Zielonyiksiku,zainspirowana - miło mi że się komuś podoba
Paulino - fajnie, że widać spokój - ostatnio go nie wiele w rzeczywistości
Pozdrawiam
oj tak na pewno fatalnie się czyści takie dywany, szczególnie kiedy ma się zwierzaka w domu
śliczne! s ściana - taka jak u mnie, fajnie :-D
extra kalendarz!!
kikolinka
http://fotelwgrochy.wordpress.com/
Prześlij komentarz