Dzisiaj chciałam pokazać mój pierwszy wyczyn krawiecki. Wiosna to dla mnie czas szalików i apaszek dlatego potrzebowałam do przedpokoju czegoś co pomoże mi zachować jaki taki ład i porządek. No i postanowiłam spróbować własnych sił w szyciu. Kieszenie uszyłam najprościej jak szło - na razie nic więcej nie potrafię :) Kolory takie jak na naszym korytarzu dominują czyli szary i biały oraz żółty. Tym żółtym muszę jeszcze obszyć poduszkę na korytarzową skrzynię.
Póki co jestem zadowolona. Organizer zawisł i wypełnił się apaszkami. A tak wygląda:
Pozdrawiam ciepło ze słonecznego Wrocławia :)
8 komentarzy:
Super pomysł.Ja też mam zawsze problem z porządkiem w swoich apaszkach.
Pozdrawiam
rzeczywiście na apaszki i inne chustopodobne to idealne rozwiązanie.
podziwiam pierwsze wprawki szyciowe. mój pierwszy raz z maszyną był wczoraj :)
Fajny pomysł, podziwiam wykonanie. Bardzo ładnie "wykroiłaś" fragment wzoru, wybrałaś to co najdelikatniejsze. Korytarz wygląda super.
PS Zdaje się, że do niedawna miałam drzwi dokładnie w tym samym kolorze:)
Jak na pierwszy raz, do doskonale sobie poradziłaś!!
Super kolory :)
Pozdrawiam
Fantastyczny pomysl, pierwsze szycie ale cos mi sie wydaje ze, nie ostatnie :)pieknie sie prezentuje. Ojj i mi by sie przydal taki organizer, nie moge sie odnalezc w mojej "kolekcji" ;) pozdrawiam
Cieszę się dziewczyny :)
Na prawdę się nad tym namęczyłam, zwłaszcza, że wszystko musiałam fastrygować ;)
Na apaszki jeszcze fajny jest taki wieszak kołkowy z ikea ale w tym moim mieszczą się ewentualne czapki :)
with love - gratuluję - literki wyszły piękne - to jest dopiero wyczyn :)
Dobry wysyłki i ten post mi pomogli w moim zadania uczelni. Gratefulness Ciebie informacji.
Bardzo ładny i praktyczny. Podoba mi się też pomysł z żółtym ekranem.
Ściskam :)
Prześlij komentarz