W ciągu 10 minut znalazłam w popularnych portalach fiansowych informacje o:
- Coraz wyższych ratach kredytów we frankach
- Przecenie w nieruchomościach - która będzie efektem obecnego kryzysu
- Trudnościach w spłacaniu rat kredytu - wizja samych sondowanych Polaków
- Wzroście liczby zagrożonych kredytów mieszkaniowych
- Przewidywanym spadku cen nieruchomości o 10%
Jest także artykuł o tym, że ceny wynajmu mieszkania wzrosną a na konkurencyjnym portalu o tym, że jednak ceny wynajmu spadną.
I bądź tu mądry :( Jedni analitycy twierdzą że tak, a drudzy, że odwrotnie. Cały czas zastanawiam, się czy dobrze robimy starając się o kredyt teraz. Spóźniliśmy się z decyzją i działaniami o jakieś 2 tygodnie, niby tylko 14 dni - a różnica jest ogromna. Teraz wzrosły marże a niemal wszystkie banki oczekują min. 20% wkładu własnego. Zastanawiam się też ile by kosztowało za rok mieszkanie, które teraz chcemy kupić? Czy wobec tego co się dzieje na rynku, po wyremontowaniu zakupionego mieszkania jego wartość wzrośnie - czy po prostu wyjdziemy na 0?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz