Prezentuję stojak na coś - jeszcze nie wiem na co - na razie stoi na nim storczyk ale myślę, że równie dobrze mogła by to być świeca.
Stojak znaleziony oczywiście podczas spaceru z psem i poddany lekkiej obróbce. Bardzo stabilny i w ogóle nie uszkodzony. Ta jego "skrętliwość" nie do końca jest w moim stylu, ale "darowanemu koniowi..." Przy odnawianiu tym razem skusiłam się na emalię ftalową, bo wyczytałam, że jest trwalsza i bardziej odporna na odpryskiwanie niż akryl. Trwałości jeszcze nie przetestowałam ale malowanie nią to udręka. Śmierdzi niemiłosiernie a schnie po 16 - 20 h. Na zdjęciach widać też jak wyglądała ściana z cegły przed i po położeniu listew przypodłogowych. Na pierwszym zdjęciu widać jaką kombinację musieliśmy wykonać, aby położyć listwy na ścianie ceglastej Najpierw do niej pas z karton-gipsu a potem do niego listwę. Górę trzeba było pokryć gipsem szpachlowym, który następnie przeszlifowałam nadając odpowiedni skos i gotowe :)
Zdjęcia dramatycznej jakości ale dalej robione za pomocą komórki.
środa, 6 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
12 komentarzy:
Bardzo podoba mi się podłoga i ściana!
I stojaczek cudny!
Pozdrawiam
Świetny stojak. Podziwiam, co udało ci się z niego wyczarować. A listwa też pięknie się prezentuje.
Pozdrawiam ciepło
Marta
ekologicznie;)
ja uwielbiam takie reaktywacje;)
Bardzo lubię ściany z pobielonych cegieł, może napisze o tym posta kiedyś bo pozbierałam parę zdjęć. Fajnie u Ciebie wyszły te listwy - gratulacje. Kręcona kolumna nieźle kontrastuje z surowym murem, co daje efekt nieco teatralny ale jak to mówią zagrabanicą: "Get some drama to your decor";-) Mi się podoba.
Stojak- znalezisko świetny i fajnie współgra ze ścianą ,która zresztą bardzo podoba mi się na ostatnim zdjęciu ,oświetlona od góry . Super efekt.
Pozdrawiam ciepło.
P.S
Też na stojaku widzę dużą świecę .
Błyszczący czarny stojak jest przepiękny. O niebo lepiej, niż przed "reaktywacją":) Czasem naprawdo warto poświęcić trochę czasu, by dac podarować nowe życie staremu przedmiotowi.
Ten kręciołek zrobł sie naprawdę uroczy! Dobrałas do nigo ścianę;-), więc będzie sie czuł dobrze. Pozdrawiam gorąco spod zasp sniegu
Cieszę się dziewczyny, że się podoba :)
Ciekawy i pasuje do bialej sciany, ktora jest rewelacyjna i ciekawie podswietlona:)
[...] kolorystycznie” aby wpasować się w korytarz. Użyłam emalii ftalowej (wiem, że przy stojaku pisałam, że jest fatalna ale puszki kupowane były jednocześnie) i kolejny raz malowało mi się [...]
Pięknie odnowiłaś ten kręcony stojaczek!!!!! jestem pod ogromnym wrażeniem. Ja mam w domu taka malutka szafeczkę, chętnie bym ja takim czarnym pięnym kolorem maznęła. Zdradzisz jakiej farby uzyłaś? Bo efekt satynowego połysku jest naprawdę boski na tym kręciołku i ramie.
z góry dziękuje
wiera
Witam Wiero :)
Oczywiście, że powiem, co to za farba - to dekoralu emalia ftalowa - czarna (dokładną nazwę mogę podać w poniedziałek bo jestem w rozjazdach właśnie).
Ale co do samej emalii ftalowej to nie mam pochlebnej opinii - bardzo długo schnie (mogą przyczepiać się paprochy - w mim przypadku sierść psa) i zapach też ciężki - trzeba wietrzyć.
Prześlij komentarz