Prace w sypialni powoli postępują. Może już wkrótce jakieś zdjęcie z frontu remontowego. Dalej trzymam się wersji o
turkusowych dodatkach w sypialni- mam już zasłonki oraz dywan (no dobra - to jest tylko włochaty dywanik na razie) oraz turkusowe plany dotyczące szafek nocnych, które nic nie podejrzewając leżą spokojnie na strychu u dziadka Onego.
Tymczasem po małej orientacji w kwestii dostępności i cen poszewek na poduszki w kolorze turkusowym, dostępnych na polskim rynku, postanowiłam na razie zrobić je samodzielnie. Wczoraj zakupiłam włóczkę, gdyż na razie w planach jest wykonanie ozdobnych poszewek na szydełku. Kolorystyka na razie zgodnie z planem - turkusowa. Włóczkę mam turkusową, brązową i białą. Myślę jeszcze o dokupienie ciut ciemniejszego turkusu i jaśniejszego brązu, albo brązową zastąpiłabym czarną? Sama nie wiem do końca...


Jeśli chodzi o wzór to chciałabym aby wyglądały mniej więcej tak:

znalezione
tu
znalezione
tuAlbo będą paski, takie jak
tu:

albo te znalezione
tu
Ale jaki i kiedy będzie efekt tych moich planów to trudno powiedzieć. Na razie czekam jeszcze na zamówioną książkę z wzorami szydełkowymi, licząc, że znajdę w niej wzór który jest na tych prezentowanych poszewkach inaczej pozostanie mi improwizacja a wtedy to już w ogóle nie wiadomo co wyjdzie...może coś zupełnie innego...Nie zmienia to faktu, że chciałam pokazać te mega kolorowe poszewki bo bardzo mi się podobają :)
Póki co moje szydełkowe wyczyny ograniczają się do: 2 czapek, 1 szalika, 3 pokrowców na komórki, korali i kilku kwiatków na broszki więc te poszewkowe plany to naprawdę wyzwanie. Mam nadzieję, że starczy mi zapału...
Na zakończenie - kolorowa Kubanka od Szewczykany, która dotarła kilka dni temu:

Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)