Tak na szybko - zobaczyłam na Desing*Sponge - oniemiałam, weszłam na stronę sklepu - oniemiałam ponownie. Są absolutnie rewelacyjne:
Są ręcznie robione w USA a tutaj strona sklepu: schoolhouseelectric
Bardzo podobają mi się te kinkiety, chyba wszystkie, które tutaj zamieszczam. Szukam czegoś podobnego - tylko, żeby nie trzeba było sprowadzać zza oceanu, i żeby kwota za jeden kinkiet nie była taka jak za sofę. Jakby ktoś, gdzieś widział podobne - to bardzo, bardzo proszę o informację.
środa, 25 listopada 2009
wtorek, 24 listopada 2009
Białych listew montaż...
...okazał się nie taki prosty jak nam się wydawało... Czyli wszystko jak zwykle. Przecież to tylko trzeba przykleić do ściany - no i właśnie to pojawił się problem bo u nas te ściany to gdzie nie gdzie jak fale Dunaju niemalże. Pierwszego dnia byliśmy trochę nieprzygotowani - duroplast okazał się bardzo twardym dziadostwem i nasza piła do cięcia nie podołała. Po kilku próbach przyklejania, kiedy to docięcia nie były równe a listwa nie chciała się trzymać ściany i spędziłam półgodziny leżąc na podłodze i dociskając ją stopą porzuciliśmy prace. Na pocieszenie i coby się zrelaksować kupiliśmy sobie wino i powoli wracała mi wiara, że jednak nam się uda. Na drugi dzień a właściwie wieczór odnieśliśmy sukces. Wyposażeni w nowe narzędzia (piłka do metalu bo pan w markecie budowlanym na C zapytany co może polecić do cięcia duroplastu nie wiedział o czym mówimy) i bogatsi o doświadczenia z minionego dnia skończyliśmy montaż listew w sypialni! Taram - dwa dni - 10 m listew - jak tak dalej pójdzie to wolę o tym nie myśleć... Wkrótce wkraczamy z listwami do kolejnego pokoju. W każdym razie - kleju musieliśmy kłaść dość sporo, a listwy nie mogły być długie przy tych nierównościach ścian. Niestety tak ubabraliśmy je na połączeniach dnia poprzedniego, że i tak skończyło się malowaniem.
Kilka migawek:
[caption id="attachment_1687" align="aligncenter" width="500" caption="Podczas pracy"][/caption]
[caption id="attachment_1680" align="aligncenter" width="500" caption="Tu wiadać jak pobrudziliśmy listwy"][/caption]
[caption id="attachment_1681" align="aligncenter" width="500" caption="w trakcie montażu"][/caption]
[caption id="attachment_1682" align="aligncenter" width="500" caption="zamontowane, nawet kontakty już są :)"][/caption]
[caption id="attachment_1683" align="aligncenter" width="450" caption="i ze stołkiem "][/caption]
Kilka migawek:
[caption id="attachment_1687" align="aligncenter" width="500" caption="Podczas pracy"][/caption]
[caption id="attachment_1680" align="aligncenter" width="500" caption="Tu wiadać jak pobrudziliśmy listwy"][/caption]
[caption id="attachment_1681" align="aligncenter" width="500" caption="w trakcie montażu"][/caption]
[caption id="attachment_1682" align="aligncenter" width="500" caption="zamontowane, nawet kontakty już są :)"][/caption]
[caption id="attachment_1683" align="aligncenter" width="450" caption="i ze stołkiem "][/caption]
Przepraszam za koszmarną jakość zdjęć ale stary aparat odmówił posłuszeństwa i została mi na razie tylko komórka - a w niej to albo z lampą albo nic nie widać...
czwartek, 19 listopada 2009
Lampy dmuchawce - ciąg dalszy i powrót do przeszłości dzięki światłowodom ;)
Robiłam już przegląd takich lamp jakiś czas temu we wpisie Lampy jak dmuchawce, lampy jak kokony. Ostatnio natknęłam się na jeszcze kilka - może nie koniecznie dmuchawce ale wielkie białe kule ;)
Mi się już raczej odwidziało posiadanie takiej lampy, ale uzupełniam listę dla zainteresowanych.
Oto one:
Lampa Wega w BlackRedWhite w cenie ok 180 zł:
Kilka w sklepie max-fliz m.in. firmy Axo lampy Blum - 2 modele:
Morosini - lampa Symphony:
DeMajo lampa Babol:
Lampy duetu designerów Mixko np. VOLVOX KRYSTAL:
oraz VOLVOX BUBLE:
IKEA Kallt ok 199 zł:
Ta lampa z Ikea zafundowała mi taki mały powrót do przeszłości. Te światłowody to kojarzą mi się z dzieciństwem i takimi stojącymi lampami - przeważnie gdzieś w pobliżu telewizorów Rubin. Miały srebrny podstawek i te światłowody mieniły się różnymi kolorami - czerwonym, zielonym, niebieskim. W tamtych czasach to był szał - tyle kolorów miała ta lampa, takie cudo techniki to było... każdy chciał mieć w domu taką lampę. Naprawdę jak zamknę w tym momencie oczy to widzę tego faceta w dużych okularach, który prowadzi Dziennik, a na wielkim brązowym pudle telewizora stoi ta lampa, albo gdzieś obok "sabilizatora" czy jak się to nazywało. Pamiętacie coś takiego?
Mi się już raczej odwidziało posiadanie takiej lampy, ale uzupełniam listę dla zainteresowanych.
Oto one:
Lampa Wega w BlackRedWhite w cenie ok 180 zł:
Kilka w sklepie max-fliz m.in. firmy Axo lampy Blum - 2 modele:
Morosini - lampa Symphony:
DeMajo lampa Babol:
Lampy duetu designerów Mixko np. VOLVOX KRYSTAL:
oraz VOLVOX BUBLE:
IKEA Kallt ok 199 zł:
Ta lampa z Ikea zafundowała mi taki mały powrót do przeszłości. Te światłowody to kojarzą mi się z dzieciństwem i takimi stojącymi lampami - przeważnie gdzieś w pobliżu telewizorów Rubin. Miały srebrny podstawek i te światłowody mieniły się różnymi kolorami - czerwonym, zielonym, niebieskim. W tamtych czasach to był szał - tyle kolorów miała ta lampa, takie cudo techniki to było... każdy chciał mieć w domu taką lampę. Naprawdę jak zamknę w tym momencie oczy to widzę tego faceta w dużych okularach, który prowadzi Dziennik, a na wielkim brązowym pudle telewizora stoi ta lampa, albo gdzieś obok "sabilizatora" czy jak się to nazywało. Pamiętacie coś takiego?
Etykiety:
aranżacja wnętrz,
design,
lampa dmuchawiec,
lampy,
urządzanie mieszkania
środa, 18 listopada 2009
Kolorowe poszewki i szydełkowe plany
Prace w sypialni powoli postępują. Może już wkrótce jakieś zdjęcie z frontu remontowego. Dalej trzymam się wersji o turkusowych dodatkach w sypialni- mam już zasłonki oraz dywan (no dobra - to jest tylko włochaty dywanik na razie) oraz turkusowe plany dotyczące szafek nocnych, które nic nie podejrzewając leżą spokojnie na strychu u dziadka Onego.
Tymczasem po małej orientacji w kwestii dostępności i cen poszewek na poduszki w kolorze turkusowym, dostępnych na polskim rynku, postanowiłam na razie zrobić je samodzielnie. Wczoraj zakupiłam włóczkę, gdyż na razie w planach jest wykonanie ozdobnych poszewek na szydełku. Kolorystyka na razie zgodnie z planem - turkusowa. Włóczkę mam turkusową, brązową i białą. Myślę jeszcze o dokupienie ciut ciemniejszego turkusu i jaśniejszego brązu, albo brązową zastąpiłabym czarną? Sama nie wiem do końca...
Jeśli chodzi o wzór to chciałabym aby wyglądały mniej więcej tak:
znalezione tu
znalezione tu
Albo będą paski, takie jak tu:
albo te znalezione tu
Ale jaki i kiedy będzie efekt tych moich planów to trudno powiedzieć. Na razie czekam jeszcze na zamówioną książkę z wzorami szydełkowymi, licząc, że znajdę w niej wzór który jest na tych prezentowanych poszewkach inaczej pozostanie mi improwizacja a wtedy to już w ogóle nie wiadomo co wyjdzie...może coś zupełnie innego...Nie zmienia to faktu, że chciałam pokazać te mega kolorowe poszewki bo bardzo mi się podobają :)
Póki co moje szydełkowe wyczyny ograniczają się do: 2 czapek, 1 szalika, 3 pokrowców na komórki, korali i kilku kwiatków na broszki więc te poszewkowe plany to naprawdę wyzwanie. Mam nadzieję, że starczy mi zapału...
Na zakończenie - kolorowa Kubanka od Szewczykany, która dotarła kilka dni temu:
Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)
Tymczasem po małej orientacji w kwestii dostępności i cen poszewek na poduszki w kolorze turkusowym, dostępnych na polskim rynku, postanowiłam na razie zrobić je samodzielnie. Wczoraj zakupiłam włóczkę, gdyż na razie w planach jest wykonanie ozdobnych poszewek na szydełku. Kolorystyka na razie zgodnie z planem - turkusowa. Włóczkę mam turkusową, brązową i białą. Myślę jeszcze o dokupienie ciut ciemniejszego turkusu i jaśniejszego brązu, albo brązową zastąpiłabym czarną? Sama nie wiem do końca...
Jeśli chodzi o wzór to chciałabym aby wyglądały mniej więcej tak:
znalezione tu
znalezione tu
Albo będą paski, takie jak tu:
albo te znalezione tu
Ale jaki i kiedy będzie efekt tych moich planów to trudno powiedzieć. Na razie czekam jeszcze na zamówioną książkę z wzorami szydełkowymi, licząc, że znajdę w niej wzór który jest na tych prezentowanych poszewkach inaczej pozostanie mi improwizacja a wtedy to już w ogóle nie wiadomo co wyjdzie...może coś zupełnie innego...Nie zmienia to faktu, że chciałam pokazać te mega kolorowe poszewki bo bardzo mi się podobają :)
Póki co moje szydełkowe wyczyny ograniczają się do: 2 czapek, 1 szalika, 3 pokrowców na komórki, korali i kilku kwiatków na broszki więc te poszewkowe plany to naprawdę wyzwanie. Mam nadzieję, że starczy mi zapału...
Na zakończenie - kolorowa Kubanka od Szewczykany, która dotarła kilka dni temu:
Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)
Etykiety:
mieszkanie,
na szydełku,
poszewki na poduszki,
różności,
urządzanie mieszkania
piątek, 13 listopada 2009
Może na "ludowo"?
Etnodizajn festiwal trwa w Krakowie jeszcze do 22 listopada i bardzo żałuję, że mnie tam nie ma. Niedługo na stronie projektu jak zapowiadają organizatorzy, będzie wzornik małopolskich inspiracji oraz miejsce, gdzie projektanci będą mogli zamieścić swoje portfolio z inspirowanymi dziedzictwem kulturowym pracami - czekam z niecierpliwością! Jako etnolożka z wykształcenia, która podczas studiów wkuwała zasady budownictwa ludowego, rodzaje koronek i wycinanek oraz poznawała zawiłości stroju ludowego bardzo lubię to co współcześnie pojawia się w polskim (i nie tylko) designie. Inspiracje sztuką ludową wśród projektantów zaskakują mnie pozytywnie świeżością i lekkością. Wykorzystanie nowych materiałów, umieszczenie przepięknych i misternych wzorów w zupełnie odmiennych od ich "ludowego" przeznaczenia miejscach. Widoczne ale niekoniecznie oczywiste nawiązania.
Niektóre projekty, które poniżej pokazuję bardzo mi odpowiadają. Po pierwsze dywany Joanny Rusin, dywan mohoHe!j DIA oraz Nodus, koronkowe zawieszki ceramiczne, stołek baba (możliwość zakupienia z różnymi kolorami i nadrukami na pokrowcach) czy przepiękne "koronkowe" lampy projektu Louise Hederstrom. Jednak takie projekty nie pasują do każdego wnętrza. Ludowe motywy i kolorystyka mają moim zdaniem to do siebie, że są bardzo wyraziste i dobrze prezentują się na stonowanym tle. Te nowoczesne projekty inspirowane ludową twórczością pasują raczej do nowoczesnych mieszkań, nawet w loftcie bym widziała coś takiego bo mógłby fajny kontrast powstać. Raczej nie pasują do mieszkań i domów w stylu rustykalnym czy country living - to zupełnie inna bajka i stylistyka. Tam lepiej sprawdzają się klasyczne rozwiązania i przedmioty czy ozdoby wykonane przez ludowych twórców a nie wariacje na temat - a tym są prezentowane projekty "w stylu etno".
Fotorelacje z festiwalu do obejrzenia u 13stki na Design po polsku.
Czyżby było tak, że to projekty dla mieszczańskich snobów pozornie tęskniących do wiejskich klimatów?
Joanna Rusin: dywan – Koronka i dywan Pasanka
AZE Design: Dywan Nodus
dywan FOLK
lampy KOKO’N
Niektóre projekty, które poniżej pokazuję bardzo mi odpowiadają. Po pierwsze dywany Joanny Rusin, dywan mohoHe!j DIA oraz Nodus, koronkowe zawieszki ceramiczne, stołek baba (możliwość zakupienia z różnymi kolorami i nadrukami na pokrowcach) czy przepiękne "koronkowe" lampy projektu Louise Hederstrom. Jednak takie projekty nie pasują do każdego wnętrza. Ludowe motywy i kolorystyka mają moim zdaniem to do siebie, że są bardzo wyraziste i dobrze prezentują się na stonowanym tle. Te nowoczesne projekty inspirowane ludową twórczością pasują raczej do nowoczesnych mieszkań, nawet w loftcie bym widziała coś takiego bo mógłby fajny kontrast powstać. Raczej nie pasują do mieszkań i domów w stylu rustykalnym czy country living - to zupełnie inna bajka i stylistyka. Tam lepiej sprawdzają się klasyczne rozwiązania i przedmioty czy ozdoby wykonane przez ludowych twórców a nie wariacje na temat - a tym są prezentowane projekty "w stylu etno".
Fotorelacje z festiwalu do obejrzenia u 13stki na Design po polsku.
Czyżby było tak, że to projekty dla mieszczańskich snobów pozornie tęskniących do wiejskich klimatów?
Joanna Rusin: dywan – Koronka i dywan Pasanka
AZE Design: Dywan Nodus
dywan FOLK
lampy KOKO’N
moho design: dywan mohohej! DIA
OOdesign: puf i dywan recyklingowy oraz stolik
Ceramika kosak: koronkowa zawieszka i niekoniecznie podstawka
Protein Design: krzesło żako, stołek baba, meble folk:
Wieszak i obrusy
Ewa Zamorska: filiżanki i miska
Można też znaleźć różne drobiazgi do domu inspirowane sztuka ludową np.:
MIA Studio Glass na ludowomi.pl - przyciski do papieru:
Albo jeszcze takie mega kolorowe wycinanki z Pakamery na ludowo np. do powieszenia w ramie za szkłem w surowym nowoczesnym wnętrzu:
Na koniec trochę zagranicznych inspiracji:
Krzesło, Gam plus Fratesi:
Krzesła, Refre:
Fotel, Moa Jantze:
Lampy Gladys i Grace Chandelier, Charming Unit:
Subskrybuj:
Posty (Atom)