niedziela, 30 maja 2010

Inspirujący poniedziałek - białe podłogi (ponownie)

Wrocław od rana w deszczu (znowu), właśnie kończę pić "kawę" Inkę w celu pobudzenia zmysłów i znalazłam na dysku uzbierane wcześniej zdjęcia wnętrz.  Tak więc dzisiaj kilka inspiracji. Niektórzy mogą być już zmęczeni tą ilością bieli na różnych blogach... ale cóż ja nie mogę się oprzeć.

Są piękne - zapewne nie praktyczne ale piękne. Białe podłogi - czy to deski, czy panele czy hmm nie jestem pewna ale może to być rodzaj żywicy lub linoleum widoczny na niektórych zdjęciach poniżej.  Dom z takimi podłogami nabiera przestrzeni i lekkości. Nabiera też  kurzu i widocznej wszędzie psiej sierści i śladów brudnych łap po spacerze jeśli się posiada takowego zwierza. Wiem to bo u nas jest często tak, że odkurzać powinnam codziennie.

Jestem pewna, że jak znudzą mi się moje drewniane lekko-bielone to chciała bym mieć właśnie takie zupełnie białe i połyskliwe.

Jestem niezmiernie ciekawa czy ktoś z czytających bądź odwiedzających osób ma białą podłogę u siebie i jak tak to jak się ona spisuje?

Miłego oglądania.



Wspaniałe te surowe blaty i lampy nad stołem



Stół + krzesła + antresola :)





Połączenie czerni i bieli + rewelacyjna lampa Giant XL - na która nie wiem czy mnie będzie kiedyś stać...



2 zdjęcia powyżej to wnętrza z Polski- graficzki Joanny Gwis które pokazano na Design Sponge :)







Mimo tych łańcuchów jest tak jakoś przytulnie...



















I na koniec coś do posłuchania:



Zdjęcia tym razem z Desing Sponge, Vosges Paris, Delikatissen i  MySweet Savanach

13 komentarzy:

13ka pisze...

Oj ileż ja firm nawiedziłam żeby mi żywicę w chałupie wylali. W efekcie końcowym mój M sam metodą prób i błędów w firmie dochodzi co i jak i w jakich proporcjach. Będę kiedyś taką mieć, ale nie tutaj już :).

Druga kwestia to linoleum. Powiem Ci że coraz bardziej się do niego przekonuję apropos psa dzieci i zwykłej praktyczności, która nie wymaga zbyt wielu zabiegów prócz mopa :). Faktem jest że psa nie mam za to dziecko mam. I rower w chacie ... piłki hulajnogę i mnóstwo innych dupereli które wywalane są na caaaaały przedpokój. Zapewniam ślady i sierść po Twoim psie to pikuś :).

Oglądałam ostatnio właśnie te z palety Komfortu i są przynajmniej dwa wzory które mnie kuszą oj kusza ale M mówi że to WIOSKA ;((. Więc mu tłumaczę że na wiosce to my deski mieć będziemy ale w wielkiej płycie to moglibyśmy dla jaj położyć w przedpokoju linoleum np takie:
http://www.komfort.pl/wykladziny-elastyczne/info/nazwa/NAPOLI/kod/285304/PG/9
czy też takie:
http://www.komfort.pl/wykladziny-elastyczne/info/nazwa/AMBER/kod/195857/PG/8
skończy się tak że zrobię to sama jak wyjedzie w najbliższym czasie ;P.

Kochana co do bieli to ja nadal nie mam jej dość, jednak najbardziej w zestawieniu z chłodem industry mnie zniewala.

Jasnej podłogi niestety nie mam obecnie. Wcześniej miałam prawie białe panele w części mieszkania a w drugiej części bardzo ciemne. Oba odcienie to pomyłka. Teraz mam podłogę tak w połowie drogi ni ciemna ni jasna ;)).

Kończę bo właśnie zobaczyłam ten straaaaszny elaborat
pozdrawiam

13ka

Monika@Home pisze...

Kiedys powiedzialam, ze biel jest ponadczasowa, nudzic sie nie nudzi, tylko juz czasem mecza mnie celowo odrapane meble, ale biale, urzadzone ze smakiem wnetrza z domieszka koloru, jak najbardziej na TAK!!!
Myslelismy o bialej podlodze z IKEA, ale wlasnie funkcjonalnosc wygrala. Nasze pomieszczenia sa bardzo czesto uzywane i nie chcialabym umrzec mlodo na zawal serca (widok kurzu i siersci). Oczywiscie, trzeba sprzatac, ale i mieszkac w kazdym wnetrzu:)
Za to mamy podloge klonowa w living room'ie:) i musi byc szlifowana, wiec myslalam o jej pobieleniu by jeszcze bylo widac drewno. Nie wiem co John na to, ale zobaczymy.

AHA. Kto jest za nawet malutkim foto Byziaka z brzuszkiem???:DDD

Cieplutko pozdrawiam:)

Monika@Home pisze...

13tko nie mecz mnie polska paleta podlog:) umieram, a jakie ceny, boszzzze!!!
Anglepoise, prawda? Widzialabym ja na moim biurku, jest swietna!!!

byziak pisze...

Co do tej żywicy to na początku też zaczęłam się orientować i się załamałam bo w Polce chyba nikt się tym nie zajmuje :(
Mam nadzieję, że Wam się uda - tam gdzie będziesz chciała :)

To linoleum biało-czarne - REWELACJA. Wg mnie linoleum to wcale nie jest obciach - takie w kartę jak podesłałaś jest naprawdę świetne i może nadać wnętrzu świetny styl. Na zachodzie nikt się nie cyka - u nas w kraju to się jednak kojarzy z dawnymi czasami kiedy nic innego na podłogi nie można było położyć... eh

Nie wiem czy z tym "nie posiadaniem" jasnej podłogi to takie niestety ;) ja mam i wiem jak jest

byziak pisze...

Z tym zdjęciem to może da się coś zrobić - jak już je będę mieć - pomyślimy :)

Co do męczarni estetycznych i bliskości zawału podczas spoglądania na postępujący stan degradacji i zabrudzenia białych podłóg - to ja jestem na tym etapie. Powoli mój kochany jednak uczy mnie dystansu... Zobaczymy - w każdym razie jak będę mieć dom z wyjściem na ogród - nie dam jasnej czy białej podłogi. Albo dam taką, która łatwo się myje bo z moją olejowaną nie jest lekko...

Pozdrawiam serdecznie

lambi pisze...

W mieszkaniu pomalowałam stare deski białą olejną i przyznam się, że pomimo samego klimatu ( wys. 3,5 m i wielkie okna ) nie wyglądało to dobrze... Na zaaranżowanym zdjęciu co innego;)
Teraz pomalowałam w kuchni na dechach szachownicę... dopóki była bordowo - kremowa z brudem dawałam radę. Teraz masakra - każdy pyłek widać, czy to na białym czy na czarnym. No i jak ta olejnica zacznie się ścierać, to od nowa zabawa w malowanie:)
Pozdrawiam

Kasia pisze...

Ja mam bielone dechy w sypialni, przymierzamy się do białych dech w kuchni i to że będą się wycierać, jak sugeruje Lambi mnie nie przeraża, a wręcz zachęca, ale ja inna jestem ;)

Byziaka z brzuszkiem też chcę ujrzeć, a co :)

Buziaki

byziak pisze...

Lambi - tak myślałam, że jednym ze sposobów uzyskania tych białych dech jest olejnica :) Podziwiam Cie za odwagę ale nie wierzę, że było tak źle jak piszesz :) Choć wiem, że to co na aranżowanych zdjęciach a to co w rzeczywistości to spora różnica niekiedy :)

Aneta pisze...

Podoba mi się klimat na Twoim blogu, będę zaglądała częściej:) Może zechcesz wymienić się linkami? Twój link już u mnie jest:) pozdrawiam, Aneta:)

byziak pisze...

Bardzo mi miło :)
Chętnie zapoznam się z Twoim blogiem i będę go śledzić :)

rsjqmzdini pisze...

7zlkoy yfsompdzinix, [url=http://rxwvgkyxkelt.com/]rxwvgkyxkelt[/url], [link=http://ilyesagexphw.com/]ilyesagexphw[/link], http://tlmebjyudkax.com/

wqihih pisze...

XpLIoE bbmxjlqiecph, [url=http://plfjnooyzoic.com/]plfjnooyzoic[/url], [link=http://vinytaozrkaw.com/]vinytaozrkaw[/link], http://iocggqjokolo.com/

zimowa pisze...

mamy białe panele (w drewniany deseń) u dzieci w małym pokoiku. każdy kto przyszedł po remoncie mówił, że pokoik się powiększył :) brudu nie widać. raczej flamastry. ale to do zmycia.
a jeśli będę miała nowe mieszkanie to chętnie w całym położę białe podłogi. ;)

Related Posts with Thumbnails