Przepraszam wszystkich cierpliwych i mniej cierpliwych - ale tu zaglądających stale, za przedłużający się bark bytności i odzewu z mojej strony.
Trochę spraw się pozmieniało - w zasadzie to bardzo dużo - były smutki i radości - powoli o wszystkim napiszę. W każdym razie wszystko wskazuje na to, że jeszcze nie skończyliśmy remontu a tu czeka nas przemeblowanie na mieszkaniu :)
Już niebawem wracam na dobre kolejnym wpisem :)
wtorek, 11 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Baby, baby??? Dzidzi? Ciesze sie Barrrdzo, ze jestes, brakowalo mi tu Ciebie:) Buziaki :********
Zatem SEE YOU :)
pozdrawiam
13ka
no jeżeli napiszesz, żeś zaciążona, to jak nic ogłoszę blogową epidemię :)
wracaj szybciutko i pokazuj co wymodziłaś przez czas niebytu w necie
A miałam dzisiaj do Ciebie maila pisać, co się z Tobą dzieje, a tu patrzę i jest wpis :) Cieszę się, bo już mi brakowało Twoich wpisów! I jeśli faktycznie będziesz mamuśką, to FAKTYCZNIE jakaś epidemia jest... Zauważyłam to nie tylko wśród blogujących, ale przede wszystym wśród znajomych, ale może bardziej zwracam na to uwagę, bo w końcu sama jestem zainteresowana tym tematem ;) Odzywaj się prędko, bom ciekawa jakie są wieści :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Czekamy, czekamy :-)
Prześlij komentarz