poniedziałek, 14 lutego 2011

Sobotnia kawa - w poniedziałek...

Dzisiaj (poniedziałek) piszę o sobotniej kawie, którą piłam wczoraj (w niedzielę).
Zdrowie pozwoliło mi na drobne działania kuchenne. Niestety poległam podczas przygotowywania napoleonki - krem się nie ściągnął i wypływa :(
Na przybycie gości przygotowałam więc na szybko galaretkę - taką retro jak pisała Strawberries:
A słuchałam wczoraj tego:
Niestety - przeziębienie się rozprzestrzeniło na pozostałych domowników. Z małym mamy zakaz spacerów od lekarza i syropki aby nie poszło na oskrzela...

4 komentarze:

Mia pisze...

Dużo zdrówka dla Was, a w szczególności dla Synka. Zdrowiejcie szybko!
Pozdrawiam!

Bree pisze...

Lubie takie desreki, stare czasy mi przypominaja :)pozdrawiam

Ananda pisze...

Słodkości prezentują się smakowicie!
Szybkiego powrotu do pełni zdrówka życzę i pozdrawiam :)

byziak pisze...

Dziękujemy !

Related Posts with Thumbnails