środa, 18 stycznia 2012

Znowu szydło i recykling

Tym razem tylko na chwilkę. Zasilacz od mojego laptopa odmawia posłuszeństwa więc szybciutko nim bateria się skończy wrzucam zdjęcia.
Szydełkuję znowu z zapałem. Tym razem recyklingowo a może i upcyklingowo ;)
Na razie powstały osłonki na doniczki ale trwają prace nad większymi rzeczami. Jestem zachwycona możliwościami szydełkowania starych t-shirtów!
No spójrzcie same:
Miłego wieczoru. Aha - widział ktoś zimę? Dalej zapomina przyjść do Wrocławia :(

19 komentarzy:

FotoKati pisze...

zima jest u mnie wiec zapraszam a osłonki przesliczne

Katarzyna pisze...

osłonki świetne; fiołkowe dla fiołków :)

byziak pisze...

CatherineiOliv - to ja zazdroszczę tej zimy - u nas wczoraj było trochę śniegu -ale tylko do południa bo temperatury dodatnie :(
Katarzyno - dziękuję :)

Renata pisze...

O rany, piękne.... ja też uwielbiam takie ubranka szydełkowe czy drutowe na przedmioty.
Ale jak z t-shirtów, tniesz je na paski i z tego szydełkujesz? Kiedyś ze starych rajstop kobitki plotły dywaniki.
U mnie zimowo, choć dziś w ciągu dnia kapało (teraz jednak czuję mrozik :)

Uściski przesyłam :)

aagaa pisze...

No powiem Ci,że bardzo pomysłowe te ubranka!!!

Elle pisze...

Rewelacyjne :) i to wszystko ze starego T-shirta????????

Amelia pisze...

Fantastyczny ten recycling:-)

Marta Lew pisze...

Świetnie to wygląda! Możemy liczyć na małą instrukcję?
Pozdrawiam !

Ola pisze...

Super te osłonki. Podziel się co dokładnie z tymi T-shirtami robisz :)

Asia pisze...

efekt fantastyczny! I pomysł super

Florentyna pisze...

Fantastyczne!!!
Ja robiłam z pociętych T-shirtów proste dywaniki.
Osłonki chyba nie umiała bym zrobić.
Czy można prosić o instrukcję?
Buziaki ślę.

Foto st(w)ory pisze...

cudne osłonki
zima jest w Warszawie i jak na mój gust troszkę się już zasiedziała - nie miałabym nic przeciwko temu, żeby sobie poszła do Wrocka:)

byziak pisze...

U nas dzisiaj pada deszcz :(
Co do osłonek - nie mają spodu bo to osłonki - więc zrobiłam łańcuszek odpowiedniej długości (przymierzony na doniczce)a potem go połączyłam i szydełkowałam coś w rodzaju rękawa :) Zdjęcia co i jak oraz linki do tego jak zrobić "włóczkę" z t-shirtu wstawię w kolejnym poście :)
Buziaki dziewczyny!

sheandhim+the cat pisze...

jakie cuda! pięknie to wyszło. i fiołków dużej ilości zazdroszczę. (:
a co do zimy.. to może lepiej, że nie zawitała? u nas na śląsku bywa. naprzemiennie z chlapą i deszczem. :\

Florentyna pisze...

OOO, na to nie wpadłam;-))) Myślałam, że mają spód, ale faktycznie bez spodu lepiej, bo nie będą moczone wodą.
Skoro nie mają spodu, to zaraz spróbuję zabrać się do pracy.
Wielkie dzięki.
Buziaki i udanego weekendu.

Magdalena pisze...

Cudne te osłonki!

Anonimowy pisze...

Ciekawe rozwiązanie. A ja tyle tego wyrzuciłam ech:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

m-lukowiec.blogspot.com pisze...

Śliczne te osłonki!zastanawiałam się jak je wykonać,gdy nie mają spodu
mogę zabrać się do dziergania;)
Cieplutko pozdrawiam i zapraszam do siebie

turkisa pisze...

Super! Ostatnio też szydełkowałam osłonki ale z nici bawełnianych. Świetny pomysł!

Related Posts with Thumbnails