piątek, 31 lipca 2009

Ściany skończone - czas na podłogi


Powoli wydobywamy się z pyłu i kurzu.


W ciągu minionych 2 tygodni zakończyliśmy dość dokuczliwe prace remontowe w naszym mieszkaniu. Po pierwsze wszystkie pomieszczenia (no dobra za wyjątkiem łazienki) mają już ładne wygładzone ściany pomalowane 1 warstwą białej farby podkładowej :)


Po drugie wymieniliśmy podłogę w korytarzu. Wymiana była straszna – zerwanie starych desek ,pod którymi była warstwa szlaki ostro zakurzyła mieszkanie. Dodatkowo trzeba było trochę tej szalki usunąć, żeby wyrównać poziom korytarza zresztą pokojów. Ale za to teraz jest już zupełnie inaczej jak się wchodzi do mieszkania. Najlepsze, że zupełnie nie zwróciliśmy na to uwagi, ale  poziom podłogi od klatki schodowej jest teraz wyżej niż na naszym korytarzu.  Tutaj kilka zdjęć z frontu remontowego:



[gallery columns="2"]

Teraz czas na resztę podłóg – w związku z tym szukamy cykliniarza. Niestety koszty cyklinowania starej podłogi, w dodatku w 2 pokojach pokrytej farbą olejną nie napawają optymizmem. Ale cóż, nie wszystko można zrobić samemu.

3 komentarze:

somka pisze...

jak czytam tego posta to przypomina mi się mój własny remont w mieszkaniu w bloku, identyczna sytuacja, zrywanie podłogi pod nią słoma ze smoła itp. i po zerwaniu i wylaniu nowej posadzki wyszło że korytarz na klatce jest wyżej, całkiem jak u Was, odnoszę wrażenie że ekipa budowlańców która to robiła najpierw zaczynała posadzkę wylewać w korytarzu wg, klatki a potem to już jak leciało tak lali :)
Życzę wytrwałości i zapewniam że radość poremontowa będzie trwała co najmniej rok :)

Conchita pisze...

Witaj, jesteśmy niemal na tym samym etapie. U mnie cykliniarz wchodzi jutro (o ile nie odwoła). Już nie mogę się doczekać aby z mieszkania zniknął ten kurz i brud! Ja na remont podłogi zbierałam 2 miesiące! zdecydowałam się w przedpokoju i małym pokoju na cyklinowanie + uzupełnianie, remont (50zł za metr) a w salonie położenie całkowicie nowej klepki (100zł za metr). Tak to już jest jak brak kapitału na remont!Pozdrawaim

byziak pisze...

Cześć dziewczyny :)

Somka - ja już naprawdę wyczekuję tej poremontowej radości ;) jeszcze tylko trochę
conchita - trzymam kciuki za cykliniarza :) koszty są straszne ale byle do przodu. Ciekawe kto pierwszy skończy remont - ale mam wrażenie, że Wam idzie ciut szybciej.

Related Posts with Thumbnails