piątek, 2 października 2009

Rzeczy pospolite - dzbanek


Szaro i buro za oknem więc wrzucam trochę koloru.


Przemalowany emaliowany dzbanek – niegdyś „klasycznie” czerwony - teraz w kolorze, który nadaje świeżości naszej kuchni:


dzbanek_emaliowany


dzbanek_emaliownay_zielony


Jest to dzbanek do kawy model 578 T. Ten klasyk polskiego designu  produkowany  jest/był prawdopodobnie od 1907 roku. Więcej o historii dzbanka można przeczytać na blogu Design po polsku.


dzbanek_emalia_czerwonyMój obecnie służy za konewkę do podlewania m.in. pięknie kwitnącej na pomarańczowo kalanchoe:


kalanchoe


dzbanek_konewka


Zdjęcia robione gdy jeszcze pięknie grzało jesienne słońce.

9 komentarzy:

13ka pisze...

Szaro i buro mówisz? U mnie cudnie kolorowo ja kocham jesień, żadna pora roku nie potrafi tak w jednym momencie jak ona wydobyć przemijania. Lubię jesień bo lubię wspominać, lubię oglądać się za siebie. Świadomość nazwijmy to umownie "załatwionych spraw" daje mi siłę.

Z tego designu co Twój rześki dzbanek mam kankę czerwoną, dzban na wodę pękaty biały, mydelniczkę i wielką zieloną tacę z różami. Kiedyś też wszystko dostanie nową szatę. Twój dzbanek też jest takim spojrzeniem wstecz w dodatku w kolorze który tego lata opanował moją szafę całkowicie.

Stąpasz po cienkiej linie moja droga uderzając w tony mi najbliższe, grasz na emocjach ;))) ... dam radę kusicielko jedna i tę manipulacje obrazowe potraktuję jak motywację.

Zatem motywuj i manipuluj do woli ;DDD i wielkie dzięki za sznureczek do Design po polsku pozdrawiam Cię serdecznie

Conchita pisze...

witaj, ja trochę z innej beczki. zastanawiam się jak wygląda u Was sprawa z podłogami. Udało się zachować gdzieś starą. Pytam ponieważ mam moralnego kaca jeśli chodzi o moje podłogi i zastanawiam się czy cyklinowaliście już stare drewno?Pokaż zdjęcia waszej podłogi z sypialni

byziak pisze...

Hej - widziałam efekt na Twoimi blogu. U nas w sypialni są nowe podłogi możesz zobaczyć efekt tutaj Natomiast stare cyklinowane i bielone trochę widać w tym poście.

byziak pisze...

13stko u mnie dwa dni były typowo szaro-bure - zimno deszcz i wiatr. Teraz już za oknem znowu złota jesień :) Dla mnie też chyba też ulubione pora roku - na pewno przez tą mnogość doznań jaką serwuje - kolory, zapachy, smaki... Przemijanie też choć dla mnie jeszcze mnogość i obfitość z początkiem jesieni się kojarzą.
Co do takich "staroci" jak ten dzbanek to zaskoczyło mnie właśnie to, że przedmioty, które wydają się takie zwykłe i pospolite mogą mieć ciekawą historię. A niewielkim nakładem sił można im tą historie egzystencji w naszych domach przedłużyć.
Pozdrawiam również bardzo serdecznie :)

llooka pisze...

Przemalowanie tego dzbanka na limonkowy kolor, to strzał w 1O! Rzeczywiście energizujący kolor!

Ori pisze...

Mam taki dzbanek w kolorze ciemnozielonym. Nie wiem, co jest w tym kształcie tak zniewalajacego, ale jest dla mnie kwintesencją prostoty i jakiejś ponadczasowej niepolspolitości... Serdecznie pozdrawiam z okolic szaro-buro-zimowych

artmisz pisze...

Bardzo ładne mebelki kuchenne!
A dzbanek i u nas się zachował , w kolorze pomarańczowym :-) Ząb czasu go nie uszkodził a ja koloru zmieniać nie będę, ponieważ właśnie taki oryginalny przypomina mi dzieciństwo czasów PRLu.

Anonimowy pisze...

A kto przemalowuje starocie?Zniszczylas to,co bylo w tym dzbanku najcenniejsze.

byziak pisze...

anonimie - nie jestem konserwatystką w tej kwestii :) lubię kiedy rzeczy pasują do mnie i zmieniam je by tak było. Moim zdaniem czasem na tym polega ich drugie życie...

Related Posts with Thumbnails