wtorek, 20 października 2009

Wysokie i białe

mimo zimowej aury nie chodzi o zaspy ale o wysokie i białe listwy przypodłogowe. Na większości zdjęć prezentujących wnętrza czy to z Wysp czy to z Francji, czy nawet z USA prezentują się pięknie i sprawiają wrażenie raczej ogólnodostępnych:

ds_wysokie_listwy_1

ds_wysokie_listwy_2

ds_wysokie_listwy_3jpg

bardzo_wysokie_laistwy

theselby_wysokie_białe_listwy

ds_wysokie_lsitwy_5

białe_lsitwy_francjajpg

[caption id="attachment_1424" align="aligncenter" width="500" caption="zdjęcia wnętrz z Desing*Sponge i The Selby"]theselby_biale_listwy[/caption]


Oczywiście zapragnęłam mieć takie listwy w mieszkaniu - zwłaszcza, że nasze staro-nowe deski mają trochę przerw (ok 2cm) od ścian a mieszkanie wysokie więc czemu nie. Niestety. Oferta marketów budowlanych w tej kwestii jest żadna - jak zwykle wszystko jest beżowe, brązowe i niskie... Od tygodni badam więc polski rynek listew przypodłogowych w poszukiwaniu białych i wysokich - i oto co udało mi się znaleźć i ustalić.

Wysokie i białe listwy przypodłogowe można kupić jako - sztukaterię wykonaną z duroplastu i duropolimeru. Najwięcej można znaleźć sklepów które oferują sztukaterię marek ORAC i NMC oraz Catherine Doyle.

Jest też możliwość zamówienia listew z płyt MDF - tutaj wycena jest indywidualna a czas realizacji dość długi.

Pomyślałam jeszcze o stolarzu i zamówieniu drewnianych listew - ale czytając o montażu listew dowiedziałam się m.in., że drewniane listwy i to jeszcze w takich rozmiarach są za sztywne i mogą "nie trzymać" się ściany - zwłaszcza, gdy nie jest ona prosta. A że w starym budownictwie ściany nie są zbyt proste to wie chyba każdy kto takie mieszkanie remontował. Są jednak firmy które produkują gotowe wysokie listwy drewniane - np. wymienione poniżej znaleziona we Wrocławiu ale też w ofercie sklepu z podłogami znalazłam drewnianą, malowaną na biało i utwardzaną listwę o wymiarach: 120x80 mm w cenie 80 zł za 2,5m.

Zamieszam przegląd jakby kiedyś ktoś szukał - może się przyda.

Dystrybutorów sztukaterii ORAC można znaleźć tutaj.


Abakus - firma z Warszawy


Rafael Decoration - Wrocław - tu są drewniane


www.klimek-klus.pl - też Wa-wa


www.decorsystem.com.pl


spory wybór listew i sztukaterii jest też  np. w MagicHome


My zdecydowaliśmy się się po organoleptycznym zapoznaniu na sztukaterię - listwę o wymiarach 80mmx20mm. Nie jest tak wysoka jak mi się marzyło - bo jedynie 8 cm - ale jest tak gruba jak potrzebowaliśmy czyli na 2 cm. Niestety ceny są powalające - za listwy grube na 2 cm i wysokie na 10 -12 cm kosztują od 50 do 70 zł a nawet 100 zł  za metr. Co przy pomnożeniu na potrzebne metry idzie w tysiące złotych. Nasza jest wiec kompromisem pomiędzy tym co nam się podobało a tym na co nas stać.  Jest to model SX122 Orac wygląda mniej więcej tak:


listwa_orac_sx122


orac_xs122listwa_sx122


Jak zakupimy i zamontujemy to oczywiście zamieszczę fotorelację ale to zapewne trochę potrwa...


15 komentarzy:

jadzik pisze...

Też lubuję się w wysokich białych listwach, ale póki co mamy zwykłe niskie, bo mój mąż jakoś nie zwraca na to uwagi, a zanim się wprowadziłam to on już się tą sprawą zajął :)

13ka pisze...

Qrcze my jeszcze nie doszliśmy do etapu listew, ale chyba nie zdawałam sobie do końca sprawy że to małe coś kosztuje aż tyle!!! Muszę przy okazji sprawdzić co mają u mnie w Komforcie bo prawie 2tys. za listwy to przegięcie jest ;(( ... jestem zniesmaczona wręcz.

byziak pisze...

my tak remontowo to też jeszcze nie jesteśmy na tym etapie - ale nauczona już pewnym doświadczeniem (yhym - 9 mieś remontu) postanowiłam tym razem zabrać się wcześniej i już kupić - niech leżą i czekają na swój czas.
Ale 13stko pocieszam - nie wszystkie są takie drogie - podałam skrajny przykład my za nasze płacimy chyba ok 25 zł za 2 m (zawsze można się targować bo przy dużych ilościach dają upustu - niby 5% ale zawsze coś).

Marta pisze...

Bardzo ciekawy post. Rzeczywiście w Polsce o białe listwy dość trudno. Musiałaś się chyba naszukać sporo, by tyle się na ich temat dowiedzieć. Jakiś czas temu sama również poszukiwałam listew. Poprzestałam wprawdzie na niskich, bo mieszkam w bloku, a wysokie optycznie by je pomniejszały, ale za to są białe! Pan, który je montował, patrzył na mnie z niedowierzaniem, że do drewnianej podłogi dobrałam białe listwy! Przecież do takiej podłogi listwy powinny być pod jej kolor!!! Białe listwy do popularnych nie należą...

byziak pisze...

Zgadza się Marto - trochę się naszukałam - bardzo się człowiek podczas remontu edukuje w różnych sprawach ;)
A co do tego Pana - to ja nie wiem jak to jest - ale mam takie podejrzenie, że większość polskich fachowców była na jakichś tajnych kursach, szkoleniach dotyczących aranżacji wnętrz - tylko nie wiem kto im je organizował ;)

13ka pisze...

A ja byziaku mam wrażenie (po kolejnej wizycie speca od łazienki) że wszyscy Ci panowie przeszli lobotomię ... aż żałuję że niestety nieudaną. I dziś jestem maxymalnie wpieprzona bo wręcz krew mnie zalewa jak słyszę setny raz że coś się nie da. Efekt? Zapowiedziałam w chacie że tę cholerną łazienkę w wakacje zrobię sama!!! Albo skończę w Wiśle o!!! pozdrawiam

vespertinee/ania pisze...

yyyyy... czemu ja mam jakąś męską facjatę w profilu?

:)

vespertinee/ania pisze...

Świetne wnętrza pokazujesz, wiele z nich trafia w mój gust. W tym wątku spodobało mi się zwłaszcza wnętrze z pierwszego zdjecia. Świetna sprawa - prostota i biel, to lubię.

POzdrawiam!

byziak pisze...

Witam vespertinee/aniu :) Cieszę, się że znalazłaś tu coś ciekawego dla siebie :) Ja z zachwytem przeglądam Twoje przepisy i zdjęcia pyszności :)

byziak pisze...

hehe a to ja nie wiem ale całkiem przyjemna ta facjata ;)

byziak pisze...

Rozumiem aż za dobrze co masz na myśli... Trzymam kciuki za Twoja łazienkę - tylko do Wisły się trzymaj z daleka :)

Michał pisze...

ja znalazłem tani sklep internetowy z listwami Orac
sam zakupiłem sx105 z rabatem 10%. Paczka przyszla nastepnego dnia. Dowiedziałem się również że te listwy trzeba pomalowac, nie koniecznie na biały kolor.
adres sklepu: www.listwy-dekoracyjne.pl

Pozdrawiam

betusia pisze...

Witam
Listwy wysokie sa w tej chwili ogólnodostępne i nie drogie.problem zaczyna sie dopiero przy ich montażu.Przestrzegam przed zakupem listew z Duroplastu.Mam od dwóch miesięcy 11 cm listwy do salonu.Zakupiłam w warszawie na Bartyckiej.Niestety nie ma mi ich kto położyć.Kazdy fachowiec odpowiada,ze maszyna łapie listwy do 9 cm,a duze maszyny do ciecia przetną 11 cm owszem,ale tylko z drzewa i to tez niewielu fachowcow takie maszyny ma.Duroplast maszyny topią.mam wiec listwy i stracone 1 tys zł
Pozdrawiam

byziak pisze...

hmm
to faktycznie nie brzmi ciekawie. Niestety moje doświadczenia z fachowcami są podobne. My listwy kładziemy sami. Pierwszy pokój to była męczarnia ale już kolejny poszedł szybko i sprawnie. Teraz został nam jeszcze jeden i korytarz ale czekamy na skończenie innych spraw. Cięcie tych listew faktycznie jest ciężkie i domowym sposobem upiornie męczące - pierwsze wychodziły nam strasznie nierówno i łączenia musiałam potem szpachlować - ale na szczęście po malowaniu niemal nic nie widać.
Szkoda, że sklep sprzedający te listwy nie oferuje od razy ich montażu - to by rozwiązywało problem.

Michał pisze...

najlepiej te listwy tnie się piłką do metalu o małych zębach i oczywiście z użyciem przymiaru do ciecia (http://www.listwy-dekoracyjne.pl/product.php?id_product=122) gdzieś tez na tej stronie można znaleść ilustrowana instrukcje ciecia z użyciem w/w przymiaru. Życze powodzenia w montażu :)
p.s mogę polecić dobrą ekipę montażową w Krakowie i okolicach.

Related Posts with Thumbnails