Sofa i krzesło JULEP:
Leżanka, fotel i siedzisko GIBSON:
I jeszcze w bardziej kolorowych wydaniach:
 |
| sofa COSMOPOLITAN |
 |
| sofa JULEP w wersji fioletowej |
wtorek, 21 września 2010
Inspiracje - sofy i fotele Julep i Gibson
Urzekły mnie kolorystyką i vintag'owym wyglądem. Uwielbiam takie nóżki.
Sofa i krzesło JULEP:
Leżanka, fotel i siedzisko GIBSON:
Ze strony Designers Guid
I jeszcze w bardziej kolorowych wydaniach:
Sofa i krzesło JULEP:
Leżanka, fotel i siedzisko GIBSON:
I jeszcze w bardziej kolorowych wydaniach:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Posty
10 komentarzy:
Ta pierwsza cudna. Świetny zestaw kolorów, tylko niestety do sterylnego wnętrza albo czyszczenia raz w tygodniu:)
Fajne w zestawie mglisto rozmytym wszelkie pastele jak najbardziej róż, błękit, szary. Mocne kolory nie przypadły mi do gustu
Fajny również sam design, a może nawet przede wszystkim, ma on jednak wadę dla mnie nie do przejścia.
Mianowicie: jakby się nie ułożyć zawsze coś będzie zwisać
;DD
pozdr
13ka
Krzesła są cudne, też lubię takie nogi, ale tylko w takich krzesłach lub fotelach. Kanapa mnie nie urzeka szczególnie... Może jakbym miała większy salon to inaczej by na nią patrzyła ;)
A takie fotele/krzesła widziałam ostatnio na graciarni (w Nowiźnie, może znasz, bo to jakieś 40 km (???) od Wrocławia) i zachorowałam na nie. Muszę takim jednym przynajmniej zastąpić dotychczasowy fotel :) Ale koniecznie musi mieć podłokietniki!
Pozdrawiam was
Ola - co racja to racja - jak się ma zwierzaka to już w ogóle pomarzyć można...chyba że np. biały pers
13stko - jak zwykle mnie rozśmieszyłaś - tym zwisaniem a mi teraz strasznie brzuch skacze jak się śmieję ;)
jadzik - nie znam tej Nowizny - ale raczej się już za szybko tam nie wybiorę ;) A że fotel z podłokietnikami musi być to rozumiem :)
Pozdrawiam cieplutko
Byziaku,
mieszkać w klimatach Trici Guild to dla mnie marzenie:) Co kolekcja to kolejny koktajl apetycznych wzorów i kolorów, rozpłynąć się można:)
A Nowizna jest pomiędzy Świdnicą a Dzierżoniowem.
Buziaki dwupakowe ślę:)
W sumie to rzecz oczywista, że fotel musi mieć podłokietniki... Ale w tej Nowiźnie widziałam też takie duże coś podobne do fotela, ale podłokietników nie miało :/ A może było krzesło... ;) Nie orientuję się w nazewnictwie, hehe :)
Sama siebie zaskoczyłam, ale najbardziej podoba mi się w mocnych kolorach. Ta w paski jest rewelacyjna. Chyba zmienia mi się gust. A gdzie ukochane biele. Zaczynam się martwić :)
:) sofa Cosmo jest kosmicznie piękna!!!! Wspaniała :)
Lubie meble z nozkami, maja swoj urok, a i posprzatac pod znacznie latwiej. Na pewno latwiej znalezc podobne z lat 60tych i samodzielnie obic, mhhh byloby super:)
Na takie sofki i łóżka przydałoby się coś z tego zestawu www.dobrespanie.com
Prześlij komentarz