Remontowych postępów, które mogła bym w jakiś sposób uwidocznić czy opisać brak :(
Miesiące mijają, czas płynie a pył się dalej unosi w naszych czterech ścianach.
Będzie więc o mieszkaniu we wspólnocie.
Otóż dostaliśmy niedawno wydruczek od administracji naszej z wyrównaniem za rok 2008.
I stoi na nim, że mamy do dopłacenia ponad 250 zł za wodę. My zdziwienie wielkie, bo jeśli chodzi o rok 2008 to w grudniu się wprowadziliśmy. I jakim cudem mamy zapłacić ponad 200 zł za wodę. Dodam, że dopłacić bo i tak ryczałt wynosi w naszej wspólnocie 6 m3 na osobę czyli płacimy co miesiąc za 12 m3. A z wydruczku dla poprzedniej właścicielki wynika, że ona nie musi nic dopłacać.
Co ciekawe, od stycznia mamy licznik, zgłosiliśmy wtedy we wspólnocie, że prosimy o zaplombowanie bo się chcemy ze zużycia wody z licznika rozliczać. Jak pan przyszedł w marcu plombować – to nas akurat nie było. Ostatecznie zaplombował nam ten licznik w maju – i od stycznia do tego majowego dnia mieliśmy na nim zużycie trochę ponad 20 m3.
Tymczasem na rozliczeniu za 2008 rok stoi jasno, że niby za miesiąc grudzień (bo od 28 listopada mieszkanie jest nasze) mamy dopłacić za 53 m3 wody (czyli, że w sumie w grudniu zużyliśmy 65 m3 wody)!
Wysłałam Onego do Administracji bo ja zbyt nerwowa jestem. Po kilku podejściach (chyba 4 wizyty) okazało się co następuje:
- trzeba czekać na informatyka bo to "SYSTEM" wylicza
faktura jest od września a nie tylko za grudzień
rozliczenie wynika z różnicy pomiędzy wodomierzem głównym a licznikami w mieszkaniach
różnicę na mocy regulaminu wspólnoty płacą ryczałto-biorcy
ryczałto-biorcy w naszej wspólnocie to tylko nasze mieszkanie
administracji nie dziwi, że według ich wyliczeń: zużycie 105 m3, w tym - 6 mieszkań: 53 m3 1 mieszkanie 52 m3
„no takie są różnice, nic nie możemy zrobić”
"no najwyraźniej ktoś oszukuje na tej wodzie, ale nie mamy jak tego udowodnić"
Tutaj znalazłam informacje o możliwych sposobach rozwiązania problemu. A tutaj również kilka istotnych porad. Generalnie dla mnie jako "świeżo upieczonej" członkini wspólnoty mieszkaniowej to forum to istna kopalnia wiedzy.
Ostatecznie i tak musimy dopłacić ale mniej niż wynikało to z otrzymanego rozliczenia. Zastanawiam się tylko co teraz będzie. Kto pokryje różnicę w zużyciu wody między wodomierzami - skoro według regulaminu powinni zrobić to ryczałto-biorcy - a od kiedy mamy zaplombowany licznik - ryczałto-biorców w naszej wspólnocie nie ma.
I cóż - podeśle chyba Panu "technicznemu" z administracji linki do tego forum.
Pod koniec maja otrzymaliśmy druk z rozliczenimi na kolejny miesiąc uwzględniający fakt, że nie płacimy już za wodę ryczałtem. Jakież było moje zdziwienie gdy przeczytałam na nim, że teraz mamy płacić za 14m! wody miesięcznie. Okazało się, że liczniki są spisywane raz do roku - i wtedy obliczany jest niedobór lub nadpłata. Na jakiej jednak podstawie obliczone zostało, że będziemy zużywać miesięcznie jeszcze więcej wody - tego nikt w administracji nie wie - wie to tylko "SYSTEM"...
A mnie po prostu rozwala poziom absurdów w takich instytucjach, jak na przykład w naszym Zespole Zarządców Nieruchomości.
5 komentarzy:
nie pozostaje nic innego jak poprosić o wyjaśnienie Pana Systema, tak zrobiła moja znajoma księgowa w jednym z Urzędów gdzie wszystko zganiali na System więc ona bez namysłu : " to ja poproszę z Panem Systemem"....:)
hehe :) niezły tekst - ciekawa już jestem miny Pani z administracji ...
i tutaj znowu muszę się odezwać, naprawdę przepraszam za natręctwo:) też mieliśmy akcję z wodą, założyliśmy licznik i pan co nam odplombowywał zapomniał zgłosić u zarządcy:) rachunek po pół roku do dopłaty ponad 400zł bo w parterze fryzjer:) pobiegłam w te wpędy, kazałam przyjść spisać i wyjaśnić, wyszła nadpłata 150 zł:) trzeba swego pilnować:)
Jak Przedmówczyni swojego trzeba pilnować.
Jeśli szukacie więcej informacji to zapraszam na moją stronę gdzie newsy aktualizuję co 10 minut
Super stronka
Prześlij komentarz