poniedziałek, 8 czerwca 2009

Stara maselniczka

Od lat toczą się spory "masło czy margaryna" i nie jedna osoba spędziła sporo czasu przed półką sklepową na nabiale,  zastanawiając się kto ma rację i co jest zdrowsze. Są różne za i przeciw w zależności od wieku, preferencji i możliwych ilości spożycia - ale to nie miejsce by o tym pisać. Jak dla mnie wszystko jest zdrowe - tylko w umiarze :) Ale już  masełko na chlebie to jest mus.

Podczas studenckiego życia różnie bywało, jadło się różne mixy z plastikowych pudełek, kostkę masła co najwyżej z domu od kochanej mamusi przywożąc. Teraz, kiedy człowiek ustatkował się nieco i na masło do chleba może sobie pozwolić chciałam też mieć jakieś "ładne coś" na to masełko. Żeby tak w tym papierku nie podawać - bo on się drze i odklejać trzeba i zdecydowanie nie wygląda estetycznie.

Pojemniki na masło są różne - metalowe, cynowe, porcelanowe, szklane,  są też w stylu Nigelli Lowson, serii Sweet Home, rustykalne i ażurowe, jednokolorowe i ukwiecone niczym łąka w maju, a nawet w formie tosta. Są dla miłośników kotów i pięknie ręcznie wykonane ceramiczne jak np. tutaj.

[gallery]

My dostaliśmy przepiękną szklaną maselniczkę od babci. Jest ona jednym z moich ulubionych przedmiotów na mieszkaniu:

maselnica_szklana_2

maselnica_detal

maselnica_szklana_1

1 komentarz:

Conchita pisze...

Mam coś dla Ciebie. Zajrzyj do mnie :)

Related Posts with Thumbnails