piątek, 2 lipca 2010

Szyć będziemy? - czyli uroki starych maszyn do szycia

Moje myśli błądzą gdzieś w okolicach Gdyni ale trudno - nie w tym roku... Tymczasem dzisiaj nie o wnętrzach a o złośliwości rzeczy martwych. Bo a pro po tytułu właśnie nie wiadomo czy szyć będę bo na razie maszyny nie udało nam się uruchomić... Zaczynam się obawiać, że skończy jako element dekoracyjny - a nie z taką myślą przywieźliśmy ją ponad 100 km.

Dziadkowe mówili, że działa - więc bardzo możliwe, że to my nie umiemy sobie poradzić z jej uruchomieniem. Ja miałam się na niej uczyć szycia ale On ma doświadczenie w przeróbkach krawieckich a i tak nie udało mu się nią nawet 5 cm przeszyć.

Jeżeli ktoś ma doświadczenie z tego typu maszyną i może pomóc i to proszę o informację. Opiszę wówczas szczegółowo jak wygląda problem - generalnie tak jakby nie zaciąga nitki tej od spodu.









jeszcze dwie piękne maszyny z Flickr:





6 komentarzy:

alizee pisze...

O matko, jak ja kocham stare maszyny do szycia.... Moja mama miała kiedyś pięknego starego, czarnego, ze złoceniami Łucznika, jeszcze takiego "deptanego".
Na niej uczyłam się szyć, oj ciężka to była cholera... ale piękna jak nie wiem co. Szkoda, że nie udało się jej zachować.

Cudne zdjęcia :)

Ściskam :))

Kasia pisze...

Piękna maszyna.
A co do problemu - albo jest za słabo naciągnięta nitka w bębenku, albo od góry - w bębenku trza przykręcać śrubkę i próbować, a w maszynie to pokrętło widoczne na 5 zdj.
Ale tak właśnie się przyjrzałam - czy nie macie za krótkiej igły?? U mnie jak jest stopka uniesiona, to końcówka igły jest na równi ze stopką - może tu leży przyczyna - po prostu igła nie sięga??
Pozdrawiam i daj znać jak się Wam uda rozwiązać problem.

byziak pisze...

Alizee - dziękuję i mam nadzieję, że ja tez się na tej starej nauczę szyć :)

Kasiu - dzięki za poradę- wypróbujemy na pewno.

Imoen pisze...

Cudna ta maszyna. Takie stare maszyny maja niesamowity urok. Mam nadzieję, że uda się Wam ją naprawić, chociaż nawet jako element dekoracyjny będzie pięknie wyglądać.

Pozdrawiam.

Ania pisze...

Hej Byziaku, czy to szafkowa czy tez na stelazu ???
Moja mama ma starego Singera na zeliwnej konstrukcji,najpiekniejsza jest skrzynia,ktora nakrywa sie maszyne.
Powodzenia!!!
Pozdr :o)

Maryś pisze...

Ahh...
Cudowne - dziękuję za ten post - to moja pierwsza wizyta u Ciebie a zwiodły mnie stare maszyny wyszukane w google ;)

Related Posts with Thumbnails